poniedziałek, 29 czerwca 2015

Dekadenckie ciasto kokosowo-orzechowe z daktylowym karmelem. Bez pieczenia, bez cukru, bez mąki!

Dzisiejsze ciasto to ukoronowanie miesięcznego eksperymentu, czyli diety 100% raw. Nie jest to jednak ciasto pożegnalne, eksperyment uznaję bowiem za udany i zamierzam kontynuować ten sposób odżywiania. Jeszcze nie wiem czy całkowicie na surowo, zobaczymy. Na razie do gotowanego czy smażonego mnie nie ciągnie, więc będę sprawdzać i wymyślać kolejne potrawy na surowe dania. Jeśli chodzi o podsumowanie pierwszego miesiąca, muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. Pomijając pierwsze trzy dni, kiedy brak kawy niemal rozsadził mi głowę, czuję się świetnie. O dziwo niemal pozbyłam się wzdęć, mimo jedzenia ogromnej ilości owoców. Na twarzy żadnych niespodzianek, ani jednego pryszcza (i oby tak zostało), na wadzie o 2 kg mniej (i niech tak zostanie). Do tego dużo energii mimo całkowitej eliminacji kofeiny w jakiejkolwiek postaci. Ostatnio tylko nieco gorsza wydolność organizmu podczas ćwiczeń i biegania, ale to, miejmy nadzieję, chwilowy spadek formy.
Ok, to czas na ciacho. Jeśli lubicie orzechy laskowe i kokos, na pewno przypadnie Wam do gustu.
A po wiórki,, daktyle, masło orzechowe, syrop daktylowy i wiele innych zdrowych produktów zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 

piątek, 26 czerwca 2015

Najprostsza wegańska quiche jaglana z warzywami i tofu. Bez mąki!

Dziś kolejny pomysł z cyklu "tarty i zapiekanki". Tym razem coś na kształt quiche, ale bez jajek i nabiału. Co więcej, ciasto jaglane, które już niejednokrotnie robiłam, zostało tu maksymalnie uproszczone, bo ogranicza się właściwie do ugotowanej jaglanki i przypraw. Spróbujcie, jest pyszna!

A po kaszę jaglaną, płatki drożdżowe, sos Tamari i wiele innych zdrowych produktów zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 

środa, 24 czerwca 2015

Truskawkowy pudding z chia, czyli witariańska owsianka

Nie tak dawno temu uważałam, że witarianizm to synonim wyrzeczeń i ograniczeń, takie żywieniowe ekstremum. Nieco wcześniej nie wyobrażałam sobie diety bez nabiału, zwłaszcza serów. A kilka lat temu życie bez glutenu i cukru wydawało mi się jakimś koszmarnym snem. Okazało się jednak wyzwaniem, któremu nie tak łatwo było sprostać. Dziś wegetariańska dieta bezglutenowa to dla mnie bułka z masłem, wegańska - nieco wyższy stopień wtajemniczenia, ale dopiero witarianizm okazał się wyzwaniem. Wyzwaniem, które podjęłam po miesiącach lektury i przygotowań. Bałam się, że nie dam rady, że za bardzo będzie mi brakować niektórych potraw, takich jak choćby śniadaniowa owsianka. Za kilka dni minie miesiąc, odkąd jem w 100% surowo i niczego mi nie brakuje. Serio. Na śniadanie najbardziej lubię sałatkę owocową, a kiedy przychodzi mi ochota na coś bardziej pożywnego, robię granolę (suszoną w dehydratorze - przepis wkrótce) albo pudding z chia i kokosa z dodatkiem sezonowych owoców czy kakao. Dziś przedstawiam Wam przepis na taki śniadaniowy deser z dodatkiem truskawek. Prosto, szybo i smacznie.
A po nasiona chia i syrop z kokosa zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 

niedziela, 21 czerwca 2015

Raw bite, czyli witariańskie batony z kokosem i suszonym mango. Pyszna, energetyczna i zdrowa przekąska. Bez cukru, mąk i zbędnego tłuszczu


Chwalę się! Dostałam w prezencie kolejną paczkę od dra Pelca - same cudowności i jak zawsze mnóstwo kokosa, za którym, co tu dużo mówić, przepadam :) Mamy więc kokosowe surowe chipsy, olej nierafinowany, pastę [krem], a nawet .... syrop 100% z kokosa! Syrop, którego nigdzie indziej w Polsce nie można kupić! A poza tym cudowny olej z nieprażonych pestek dyni, daktyle, surowe niesolone pistacje, surowe ziarno kakaowca, owies i suszone, niesiarkowane i niesłodzone mango. Mango, które będzie też grało pierwsze skrzypce w batonach, jakie dziś chcę Wam zaproponować. A wtórować mu będzie oczywiście kokos - nie jest bowiem tajemnicą, że mango i kokos to duet doskonały! Za zacny background będą robić daktyle i orzechy nerkowca. Ze względu na obecność tych ostatnich oraz rzeczonego kokosa, batony nie wymagają dodatkowego tłuszczu. Obecność suszonych owoców sprawia natomiast, że nie trzeba ich dodatkowo dosładzać. A efekt? Jak dla mnie boskie, lepsze (serio) od słynnych Raw Bites, które uwielbiam.

Wszystkie użyte w przepisie składniki dostaniecie w sklepie http://drpelc.pl/
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 



sobota, 20 czerwca 2015

Zapiekanka ziemniaczana z kaszą jaglaną, pieczarkami i szpinakiem

Kolejny przepis z poczekalni - ale wypróbowany już niejednokrotnie, zarówno w wersji z serem (nie do pobicia), jak i wegańskiej (też daje radę). To jedna z tych potraw, za którymi tęsknię (choć nie rozpaczliwie) na witarianizmie. Spróbujcie koniecznie i dajcie znać, jak Wam smakowała.

A po kasze jaglaną, Tamari, a także wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 


wtorek, 16 czerwca 2015

Witariańskie "spaghetti bolognese" :)

No i kolejne danie witariańskie, tym razem bardzo oszukane spaghetti po bolońsku. Oszukane podwójnie. Bo zamiast makaronu dałam batata, a w roli mięsa mielonego wystąpiła .... skiełkowana gryka! I tylko sos pomidorowy jest tu tym, za co się podaje, choć oczywiście występuje w wersji raw. A efekt? Moim zdaniem fantastyczny. Przekonajcie się zresztą sami. Jeśli nie chce się Wam kiełkować gryki (co zajmuje 48 h., ale polecam, bo jest o niebo zdrowiej), może użyć gotowanej kaszy (jaglana też się sprawdzi) - no ale wówczas nie będzie tak stuprocentowo raw.

A po suszone na słońcu pomidory, drożdże nieaktywne, grykę czy cudowny olej z pestek dyni, a także wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 

niedziela, 14 czerwca 2015

Muffiny jajeczne z suszonymi pomidorami. Bez mąki!!!

Dziś mijają dwa tygodnie mojej witariańskiej diety i powiem Wam, jest mi na niej naprawdę dobrze. Kto wie, może na eksperymentalnym miesiącu się nie skończy?
Tymczasem przepis z poczekalni.Kolejne muffiny jajeczne, tym razem ze szpinakiem, gotowanym jajkiem  i suszonymi pomidorami. Jeśli jecie sery, można dać fetę lub ser pleśniowy.
Na moim blogu możecie już znaleźć kilka innych przepisów na muffiny wytrawne: jajeczne [klik], jaglane [klik], serowe [klik] czy ziemniaczane [klik] oraz wiele pomysłów na słodkie babeczki.

A po suszone na słońcu pomidory, drożdże nieaktywne wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 

piątek, 12 czerwca 2015

Lodowy witariański chlebek (blok) bananowo-kakaowy. Idealny na upały!

Surowych przepisów ciąg dalszy!
Dziś proponuję coś słodkiego, acz idealnego na upały! Uwielbiam chlebki bananowe, ale ponieważ nie jem nic pieczonego, postanowiłam zrobić coś a la chlebek w wersji lodowej, czyli mrożonej. Wyszedł doskonały, spróbujcie sami. Wystarczą tylko 4 proste składniki, blender, pojemnik nadający się do zamrażania (najlepiej z pokrywą) i 5 minut roboty.

A po daktyle i nerkowce oraz wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 



wtorek, 9 czerwca 2015

Placuszki z kalafiora. Bezzbożowe, beznabiałowe, paleo

Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy przejdą wraz ze mną na witarianizm, będę więc, tak jak zapowiadałam ostatnio, publikować (przynajmniej na razie) przepisy surowe na zmianę z tym gotowanymi (smażonymi, pieczonymi). Mam sporo takich, wypróbowanych wcześniej, ale też nadal gotuję dla syna.
Dziś miniplacki z kalafiora - beznabiałowe, ale z jajkami. Jeśli nie jadacie jajek, radziłabym zamienić je na lniany "glutek", a mąkę kokosową na dowolną skrobię. I kalafior porządnie odsączyć, najlepiej przez gazę. Przy kokosowej nie jest to konieczne, bo ona doskonale wchłonie wodę z kalafiora.Ale nie obawiajcie się, te placki nie są słodkie i nie czuć w nich kokosa.

A po Tamari, płatki drożdżowe, oleje oraz wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 

niedziela, 7 czerwca 2015

Witariańskie "sernikowe" babeczki z kokosem i malinami. Obłędne!

Jak pisałam ostatnio, czerwiec to u mnie miesiąc pod znakiem raw, czyli całkowicie surowego żarcia. Po 3 dniach agonii z powodu niemiłosiernego bólu głowy wróciłam do żywych i teraz czuję się naprawdę doskonale! Postaram się od czasu do czasu dzielić się z Wami moimi nowymi "wynalazkami", ale będę też publikować przepisy na "normalne" wegetariańskie i wegańskie dania, czyli jak do tej pory (sporo ich mam w przechowalni).

A dziś pyszny deser na surowo: babeczki z kremem kokosowym i malinowym musem. Dobrze sprawdzają się także w wersji mrożonej (zanim zamarzną na amen lub po krótkim odmrożeniu), jeśli więc nie dacie rady zjeść wszystkich w ciągu maksymalnie 3 dni, proponuję część od razu zamrozić. Z podanego przepisu wychodzi od 10 do 15 porcji (zależnie od wielkości formy).
Babeczki robi się szybko, trzeba jedynie pamiętać o wcześniejszym namoczeniu pestek, orzechów i owoców suszonych. To ważne, nie tylko ze względu na ułatwienie roboty naszym sprzętom kuchennym. Moczone bakalie usuwają bowiem inhibitory, które hamują działanie enzymów trawiennych, zmuszając tym samym naszą trzustkę do bardziej intensywnej pracy. Co więcej, namaczanie pozwala w dużym stopniu pozbyć się kwasu fitynowego, obecnego przede wszystkim w orzechach (też w zbożach), który utrudnia przyswajanie minerałów.

A po bakalie i suszone owoce  oraz wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 

czwartek, 4 czerwca 2015

Kruche chlebki migdałowe z parmezanem

Dziś przepis z poczekalni, bo ja od 1 czerwca jestem, na razie eksperymentalnie, na diecie całkowicie surowej i wegańskiej. Jeśli jednak jecie nabiał i nie unikacie pieczonych dań, gorąco polecam te chlebki - są naprawdę pyszne, chyba najlepsze z kruchego pieczywa, jakie dotąd dane mi było jeść. Przepis znalazłam gdzieś w sieci, ale nie pamiętam gdzie, więc ewentualną autorkę lub autora proszę o wyrozumiałość. W oryginale dodatkowym składnikiem był suszony rozmaryn - moim zdaniem niepotrzebny, choć bardzo aromatyczny. Znacząco jednak uszczupla możliwości spożycia tych chlebków. Jeśli jednak gustujecie w takich smakach, dodajcie do ciasta 1/2 łyżeczki rozmarynu lub innego zioła.
Po migdały, sól i wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona. 

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Dwuskładnikowe wegańskie placki owsiane z domową nutellą. Bez mąki, bez cukru, bez jajek



Te placki zaserwowałam dziś rano mojemu dziecku, z okazji wiadomego święta, ale są tak proste (tylko 2 składniki, nie licząc wody!) i szybkie w przygotowaniu, że nie musicie czekać z nimi na wyjątkową okazję. Smakują fantastycznie też bez nutelli - wówczas można polać je np. musem truskawkowym, bananem i syropem klonowym, karmelem czy czym tam sobie chcecie. Jeśli jednak wolicie z nadzieniem, możecie zrobić też inną nutellę, np. z awokado i banana albo z tego przepisu KLIK, albo też posmarować masłem orzechowym czy domową konfiturą. Jeśli chcecie dać je pociechom do szkoły, a nie macie ochoty bawić się w robienie kremu, można wszelkie dodatki pominąć, a do ciasta dodać 3-4 łyżki ksylitolu.
Jeśli jednak chcecie zrobić nutellę z tego przepisu, polecam wykonać ją wcześniej, by nieco stężała w lodówce.
Po płatki owsiane, ksylitol, kakao i wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu  http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona.