Dziś mijają dwa tygodnie mojej witariańskiej diety i powiem Wam, jest mi na niej naprawdę dobrze. Kto wie, może na eksperymentalnym miesiącu się nie skończy?
Tymczasem przepis z poczekalni.Kolejne muffiny jajeczne, tym razem ze szpinakiem, gotowanym jajkiem i suszonymi pomidorami. Jeśli jecie sery, można dać fetę lub ser pleśniowy.
Na moim blogu możecie już znaleźć kilka innych przepisów na muffiny wytrawne: jajeczne [klik], jaglane [klik], serowe [klik] czy ziemniaczane [klik] oraz wiele pomysłów na słodkie babeczki.
A po suszone na słońcu pomidory, drożdże nieaktywne i wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona.
Tymczasem przepis z poczekalni.Kolejne muffiny jajeczne, tym razem ze szpinakiem, gotowanym jajkiem i suszonymi pomidorami. Jeśli jecie sery, można dać fetę lub ser pleśniowy.
Na moim blogu możecie już znaleźć kilka innych przepisów na muffiny wytrawne: jajeczne [klik], jaglane [klik], serowe [klik] czy ziemniaczane [klik] oraz wiele pomysłów na słodkie babeczki.
A po suszone na słońcu pomidory, drożdże nieaktywne i wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona.
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 1 jajko ugotowane na twardo
- 4 połówki suszonych pomidorów, wcześniej namoczonych, odsączonych z zalewy i pokrojonych w kostkę
- 2 garście szpinaku (można podsmażyć na odrobinie tłuszczu aż zwiędnie albo użyć świeżego, poszarpanego na małe kawałki)
- wegański parmezan: 1 łyżka drożdży nieaktywnych plus 3 łyżki zmielonych orzechów (lub 2-3 łyżki startego sera albo kawałek pleśniowego/fety)
- sól, pieprz, kurkuma, szczypta ostrej papryki
W misce mieszamy roztrzepane jajka i żółtka. Dodajemy przyprawy i płatki drożdżowe.W formach na muffiny układamy kawałki szpinaku, suszonego pomidora, ugotowanego jajka. Jeśli dajecie ser żółty, można go wymieszać z jajkiem. Jeśli gorgonzolę czy fetę, wkładamy po kawałku do każdej muffinki. Wlewamy masę jajeczną i zapiekamy w piecu rozgrzanym do 180 stopni ok. 20 minut.
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Jakie pyszne muffiny, robiłam kiedyś takie z serem i były świetne. Chętnie spróbuję Twoich, z dodatkiem suszonych pomidorów! ;)
OdpowiedzUsuńMmmm Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńNic tylko zrobić;) przepis zachęca nieskomplikowaniem!
OdpowiedzUsuń