Mam nadzieję, że jacyś nie-weganie też tu zaglądają? Jeśli tak, polecam tę przepyszną pizzę, którą zrobiłam jakiś czas temu dla gości i okazała się absolutnym hitem. Choć z klasycznym ciastem na pizzę nie ma nic wspólnego.
Ja zdeklarowaną weganką nie jestem, czasem jem jajka, nieco rzadziej sery. Na co dzień, przede wszystkim z powodów zdrowotnych, staram się unikać wszelkich produktów odzwierzęcych, od czasu do czasu pozwalam sobie jednak na niewielką dyspensę, zwłaszcza jeśli chodzi o sery, które niezmiennie uwielbiam. Zwłaszcza pleśniowe. Zwłaszcza ze szpinakiem. I tak było tym razem. Oczywiście można zamiast sera dać marynowane w ziołach tofu, też będzie smacznie, ale...nie aż tak smacznie ;)
Ekologiczną kaszę jaglaną, płatki drożdżowe i wiele innych wspaniałych produktów dostaniecie w sklepie Ekogram Zielonki w Krakowie lub w sieci na http://drpelc.pl/ .
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki na ciasto:
Ja zdeklarowaną weganką nie jestem, czasem jem jajka, nieco rzadziej sery. Na co dzień, przede wszystkim z powodów zdrowotnych, staram się unikać wszelkich produktów odzwierzęcych, od czasu do czasu pozwalam sobie jednak na niewielką dyspensę, zwłaszcza jeśli chodzi o sery, które niezmiennie uwielbiam. Zwłaszcza pleśniowe. Zwłaszcza ze szpinakiem. I tak było tym razem. Oczywiście można zamiast sera dać marynowane w ziołach tofu, też będzie smacznie, ale...nie aż tak smacznie ;)
Ekologiczną kaszę jaglaną, płatki drożdżowe i wiele innych wspaniałych produktów dostaniecie w sklepie Ekogram Zielonki w Krakowie lub w sieci na http://drpelc.pl/ .
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki na ciasto:
- 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- 1/2 szklanki mąki z łubinu (lub innej, np. ryżowej)
- 1 jajko (lub glutek z siemienia)
- 50 g klarowanego masła (ewentualnie oleju)
- 1 łyżka sosu sojowego
- 2 łyżki płatków drożdżowych lub startego sera [najlepiej cheddar, parmezan lub inny twardy i wyrazisty]
- szczypta soli i pieprzu
Kaszę blendujemy żyrafą i mieszamy z pozostałymi składnikami lub wszystko wrzucamy do blendera i miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Masę wylewamy na formę do pizzy lub tarty.
Wkładamy do pieca nagrzanego na 180 stopni i pieczemy 20 minut.
Składniki na sos pomidorowy:
- 500 ml przecieru pomidorowego w kartoniku
- 1/3 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka przyprawy włoskiej/śródziemnomorskiej
- 1/3 łyżeczki ostrej papryki
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka mąki kokosowej (opcjonalnie, jeśli sos jest zbyt rzadki)
Przecier wlewamy do garnuszka i włączamy średni ogień. Dodajemy sodę i cynamon i po zagotowaniu zmniejszamy ogień do małego. Gotujemy ok 20 minut, aż się trochę zredukuje i zgęstnieje. Na koniec doprawiamy oliwą i przyprawami i gotujemy jeszcze 5 minut. Jeśli masa jest zbyt rzadka na pizze - dodajemy łyżkę mąki kokosowej. Zgęstnieje od razu.
Sos wykładamy na upieczony spód pizzy.
Składniki na farsz:
- 200 g szpinaku
- 100 g sera pleśniowego
- 2 kulki mozzarelli [lub opakowanie tartej]
- 1 mały bakłażan
Bakłażana myjemy, kroimy na plastry, solimy, odstawiamy na 15 minut. Wycieramy ręcznikiem. Grilujemy na specjalnej patelni lub w piekarniku. Szpinak myjemy, rwiemy lub szatkujemy na drobno, ser kroimy w cienkie paski, mozzarellę w plastry.
Na sos pomidorowy układamy plastry bakłażana, na to szpinak, potem ser pleśniowy i na koniec mozzarellę. Wkładamy z powrotem do pieca na ok. 10-15 minut.
***
Zapraszam również do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga:
Nigdy nie spotkałam się z podobnym przepisem na pizzę. Sądząc po składnikach do farszu, taka pizza przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMąka z łubinu? - szczerze mówiąc nawet o takiej jeszcze nie słyszałam ;) Do czego jej jeszcze używasz? Można ją kupić gdzieś stacjonarnie czy zamawiasz przez internet?
OdpowiedzUsuńLubię tę mąkę, chyba najbardziej ze wszystkich bezglutenowych. Poza tym jest bardzo zdrowa (zdrowsza od mąki z cieciorki i nie ma goryczy] i stosunkowo niedroga. Można z niej robić ciasta [np. kruche świetnie wychodzą], naleśniki, dodawać do chleba, generalnie do wszystkiego. Kiedyś kupowałam w Evergreenie, a teraz w mam w osiedlowym sklepiku ze zdrową żywnością [firmy Provita]. Ale można kupić też naszą na allegro od rolników
UsuńWygląda apetycznie, w weekend sprawdzę czy tak smakuje ;)
OdpowiedzUsuńCisto zrobiłam według przepisu i pizza wyszła baaaaaardzo smaczna. Dałam inne nadzienie, ale z takim też zrobię. Najgorsze jest to, że połowę już zjadłam - a odchudzam się ... Dzięki za przepis :-)
OdpowiedzUsuńCiesze się :) A co do odchudzania- nie wiem z czy zrobiłaś farsz, ale samo ciasto jest niskokaloryczne. Ponoć kasza odchudza, więc..smacznego!
UsuńPrzepyszna, polecam!
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz! Bardzo się cieszę, że smakowała :) Pozdrawiam
UsuńTak, była świetna, choć nadzienie zrobiłam nieco inne: szpinak, cukinia, mozzarella. Nawet mój mąż, wielbiciel konserwatywnych smaków, zajadał, aż miło! Mam tylko pytanie: po co w sosie pomidorowym dodatek sody?
UsuńŻeby zbić kwaśność pomidorów. Taka stara włoska sztuczka :)
UsuńŻeby zbić kwaśność pomidorów. Taka stara włoska sztuczka :)
Usuńdlaczego ja trafiłam na Twoja stronę tak późno??Jestes genialna....Dzieki wielkie za kuchenne isnspracje
OdpowiedzUsuńAnonimie, dzięki! I samych smakowitych i zdrowych przepisów życzę. Pozdrawiam!
Usuń