No i kolejne danie witariańskie, tym razem bardzo oszukane spaghetti po bolońsku. Oszukane podwójnie. Bo zamiast makaronu dałam batata, a w roli mięsa mielonego wystąpiła .... skiełkowana gryka! I tylko sos pomidorowy jest tu tym, za co się podaje, choć oczywiście występuje w wersji raw. A efekt? Moim zdaniem fantastyczny. Przekonajcie się zresztą sami. Jeśli nie chce się Wam kiełkować gryki (co zajmuje 48 h., ale polecam, bo jest o niebo zdrowiej), może użyć gotowanej kaszy (jaglana też się sprawdzi) - no ale wówczas nie będzie tak stuprocentowo raw.
A po suszone na słońcu pomidory, drożdże nieaktywne, grykę czy cudowny olej z pestek dyni, a także wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/.
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona.
Składniki na 1 porcję:
A po suszone na słońcu pomidory, drożdże nieaktywne, grykę czy cudowny olej z pestek dyni, a także wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/.
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona.
Składniki na 1 porcję:
- 1 mały batat
- 3 łyżki skiełkowanej gryki - lub więcej, jak ktoś lubi (kaszę gryczaną niepaloną moczymy przez 15 minut, a następnie, po dokładnym odcedzeniu kiełkujemy na sitku lub w kiełkownicy, płucząc mniej więcej co 10-12 godzin)
- 1 pomidor
- 6 połówek suszonych pomidorów (suchych, a nie takich w zalewie), moczonych przez ok. 1 h w zimnej wodzie (jeśli macie bardzo dobry blender, moczenie nie jest niezbędne
- sól, pieprz
- pół łyżeczki suszonego oregano
- garść bazylii
- 1 łyżeczka oleju z nieprażonych pestek dyni (znajdziecie taki w sklepie u Pelca) lub oliwy z oliwek
- 1/3 łyżeczki suszonego czosnku (opcja)
- do posypania: wegański parmezan (2 łyżki dowolnych zmielonych orzechów lub migdałów plus 1 łyżka płatków drożdżowych plus szczypta soli) - ja tym razem zapomniałam, i też było smacznie
Obieramy batat, przepuszczamy go przez spiralizer lub obieramy skrobaczką julienne ( a ostatecznie kroimy na cieniutkie paski). Pozostałe składniki poza gryką i "parmezanem" wrzucamy do blendera i miksujemy. Na talerz wykładamy "makaron", posypujemy kiełkami gryki, polewamy sosem i dekorujemy parmezanem. Smacznego!
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
ale pyszne, a jednocześnie lekkie danie!
OdpowiedzUsuń