Surowych przepisów ciąg dalszy!
Dziś proponuję coś słodkiego, acz idealnego na upały! Uwielbiam chlebki bananowe, ale ponieważ nie jem nic pieczonego, postanowiłam zrobić coś a la chlebek w wersji lodowej, czyli mrożonej. Wyszedł doskonały, spróbujcie sami. Wystarczą tylko 4 proste składniki, blender, pojemnik nadający się do zamrażania (najlepiej z pokrywą) i 5 minut roboty.
A po daktyle i nerkowce oraz wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona.
Składniki:
Dziś proponuję coś słodkiego, acz idealnego na upały! Uwielbiam chlebki bananowe, ale ponieważ nie jem nic pieczonego, postanowiłam zrobić coś a la chlebek w wersji lodowej, czyli mrożonej. Wyszedł doskonały, spróbujcie sami. Wystarczą tylko 4 proste składniki, blender, pojemnik nadający się do zamrażania (najlepiej z pokrywą) i 5 minut roboty.
A po daktyle i nerkowce oraz wiele innych, przydatnych w zdrowej kuchni produktów, zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/. Tylko teraz dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na wszystkie produkty. Wystarczy w tabelkę kod rabatowy wpisać: zdrowozakrecona.
Składniki:
- 2 dojrzałe banany
- 1 szklanka daktyli (moczonych przez 3 godziny i odsączonych)
- 1 szklanka nerkowców (podobnie moczonych)
- 1 czubata łyżka surowego kakao
Banany, daktyle i nerkowce miksujemy na gładką masę. Możemy na dno miksera wlać odrobinę wody, może robota pójdzie mu nieco łatwiej. Mojemu szło z oporami, ale w końcu w miarę się udało.
2/3 masy przekładamy do pojemnika (użyłam silikonowego, zwykły może warto wyłożyć papierem). Do pozostałej dodajemy kakao i mieszamy. Wylewamy na jasną masę. Przykrywamy (jeśli nie mamy pokrywy, owijamy pojemnik folią) i schładzamy w zamrażarce co najmniej kilka godzin, aż masa całkowicie stężeje. I tyle. Smacznego! Dajcie znać, czy Wam smakował :)
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Świetny pomysł na deser w upalny dzień :) Wygląda mega apetycznie!
OdpowiedzUsuń