niedziela, 22 maja 2016

Wykwintna owsianka z czekoladą i masłem orzechowym

Dzisiaj coś szybkiego i prostego. Ciągle jestem w Paryżu, więc na gotowanie ani nie mam czasu, ani też zbytnich chęci. Czasem coś tam upichcę, ale albo są to potrawy z półproduktów, żeby było szybciej, albo robię coś znanego i sprawdzonego, albo wreszcie eksperymentuję z użyciem warzyw, których u nas w ogóle nie ma lub są drogie i ciężko dostępne. A tu można pojechać do dzielnicy chińskiej, indyjskiej czy afrykańskiej i ...oczy bolą od nadmiaru kolorów i pyszności, które chciałoby się wypróbować. Zrobiłam np. pyszną zapiekankę z pochrzynu [yam] i manioku, sałatkę z kolczocha [chayote] czy frytki z kolokazji [taro]. Ale nie wiem czy jest sens dzielić się takimi przepisami, skoro nie są to produkty w Polsce powszechnie dostępne. Zobaczę, może jakiś zbiorczy wpis kiedyś stworzę. Tymczasem prosta śniadaniowa owsianka, którą jadam tu niemal codziennie.

Po masło z nerkowców i innych orzechów, ekologiczne płatki i wiele innych zdrowych produktów zapraszam, jak zawsze, do krakowskich sklepów Ekogram Zielonki lub na zakupy w sklepie internetowym http://drpelc.pl/ .
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.

piątek, 13 maja 2016

Wegańskie babeczki owsiane z truskawkami. Idealne na drugie śniadanie!

Ostatnio znowu naszła mnie ochota na muffiny, które kiedyś robiłam bardzo często, aż nie mogliśmy już na nie patrzeć. Szczególnie te owsiane cieszyły się w moim domu uznaniem, więc to do nich właśnie wróciłam niemalże po rocznej separacji. Przepis nieco zmodyfikowałam i jeszcze bardziej uprościłam. Ale zapraszam, sięgnijcie i po tamte: w wersji wegańskiej [KLIK] i z jajkami [KLIK]. Te ostatnie są nieco bardziej zwarte, można więc do wegańskiej wersji dodać np. łyżkę siemienia, chia czy babki jajowatej. Ale i bez tych dodatków dają radę, moje przetrwały podróż do Paryża i jadłam je na drugie śniadanie jeszcze przez kilka dni w stolicy Francji. Naprawdę w tej roli sprawdzają się świetnie. Spróbujcie, może Waszym pociechom zasmakują? Doskonale zastąpią drugie śniadanie do szkoły [lub pracy], bo są lekkostrawne, ale przy tym pożywne.

Po ekologiczne płatki owsiane, wiórki i niepasteryzowane włoskie migdały, ksylitol (i inne cukry) oraz rewelacyjną pastę z nerkowców lub innych orzechów zapraszam, jak zawsze, do krakowskich sklepów Ekogram Zielonki lub na zakupy w sklepie internetowym http://drpelc.pl/ .
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.

czwartek, 5 maja 2016

Pyszny wiosenny koktajl multiwitaminowy. Oczyszcza, upiększa i wspomaga odchudzanie!

Wiosna w pełni, czas zadbać o siebie. Ja zaczęłam od detoksu, który potrwał nieco krócej niż planowałam, ale swoje i tak zrobił. A przede wszystkim dzięki niemu uzależniłam się od koktajli, które niemal wyparły dotąd niepodzielnie u mnie królujące soki. No i wreszcie znalazłam sposób na przemycenie warzyw, zwłaszcza tych mniej lubianych, które - w postaci koktajlu - z ochotą pija też mój syn. Dziś jeden z naszych ulubionych koktajli - marchewkowo-owocowy. To wspaniały energetyk i bomba witaminowa, działa nadto oczyszczająco i wspomaga metabolizm. Taka mikstura dostarczy nam sporo błonnika i pektyn, witaminy A i C oraz potasu i magnezu. Dodatek cynamonu nie tylko podkręci smak, ale podziała również stymulująco na proces trawienny. Polecam!

niedziela, 1 maja 2016

Mega czekoladowe wegańskie brownie z batatem. Pycha!

Jeśli lubicie gorzką czekoladę i generalnie mało słodkie ciasta, musicie koniecznie wypróbować to brownie. Jeśli jesteście strasznymi łasuchami, to też nic straconego - dodajcie tylko nieco więcej słodu lub użyjcie czekolady deserowej. Dla mnie to brownie jest idealne: słodko-gorzkie, zbite, o zwartej strukturze - takie lubię najbardziej. Dodałam rozpuszczoną czekolade ale też trochę pokruszonej - która cudownie rozpuszcza się tuż po pokrojeniu.. Dlatego mi to ciacho najlepiej smakuje na ciepło, ale po schłodzeniu też jest boskie, bardziej przypomina klasyczne brownie. Spróbujcie i koniecznie dajcie znać, co o nim myślicie.
Zapraszam też do wypróbowania pozostałych moich przepisów na brownie: z kaszy jaglanej [KLIK], raw brownie [KLIK], wegańskie bez czekolady [KLIK], brownie z fasoli [KLIK], z batatów, ale bez czekolady [KLIK].

Po mąkę z łubinu, kakao, daktyle i wiele innych zdrowych skarbów biegnijcie do sklepu radomskiego lub róbcie zakupy na  https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !