Dziś coś dietetycznego, po świątecznych szaleństwach jak znalazł. Babeczki jaglane to nieco uproszczona wersja wykwintnego sernika, który jakiś czas temu robiłam na bazie kaszy jaglanej [klik]. Tu skład jest dużo prostszy, niemniej smakują naprawdę dobrze. Ciekawego posmaku dodaje babeczkom mleko kokosowe oraz czekolada, która, jak wiadomo, z kokosem komponuje się doskonale.
Składniki na 8 sztuk:
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Wszystkie składniki poza czekoladą wrzucamy do miski i miksujemy do uzyskania w miarę jednolitej, gładkiej masy. Masę mieszamy z pokruszoną czekoladą i wylewamy do foremek na muffinki. Ja zrobiłam 6 sztuk w foremkach na muffinki i 3 w silikonowych serduszkach.
- 2 pełne szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- 2 duże banany
- 2 łyżki mąki kokosowej (może być też inna, np. migdałowa)
- 2 żółtka (można pominąć jeśli dajemy inną mąkę niż kokosowa)
- 50 ml mleka kokosowego (dałam takie w kartoniku)
- 2 łyżki delikatnego miodu (najlepiej surowego) lub jasnego syropu
- pół tabliczki dobrej gorzkiej czekolady
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Chyba zapomniałaś dodać do listy składników czekoladę ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za czujność. Już uzupełniłam. Pozdrawiam
UsuńW smaku okropne ... Niestety ale tego przepisu z czystym sercem polecić nie mogę ,a szkoda ...
OdpowiedzUsuńNo cóż, co kto lubi, ale żeby okropne?. Robiłaś zgodnie z przepisem?
Usuń