Batatów nigdy dość. Mi w każdym razie nie brzydną. I są bardzo wdzięcznym składnikiem, więc wykorzystuję je gdzie się da. A poza tym to lekkostrawne i zdrowe warzywo, więc nie ma co sobie żałować. Wiem, że teraz wszędzie dynia na tapecie, ale z pojedynku z dynią, nawet Hokkaido, batat zdecydowanie wygrywa. A bezkonkurencyjny jest zwłaszcza w daniach wegańskich, zawiera bowiem dużo skrobi, pełniąc tym samym funkcję "lepidła". I na takie danie dziś zapraszam - kotlety z batata i cieciorki z orzechową wkładką. Są miękkie, rozpływające się w ustach - ale nie na patelni! Spróbujcie!
A cieciorkę, tapiokę, Tamari, płatki drożdżowe, orzechy i wiele innych pyszności znajdziecie w sklepie http://drpelc.pl/.
Uwaga! Ta promocja jest wciąż aktywna - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki:
A cieciorkę, tapiokę, Tamari, płatki drożdżowe, orzechy i wiele innych pyszności znajdziecie w sklepie http://drpelc.pl/.
Uwaga! Ta promocja jest wciąż aktywna - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki:
- 1 średni upieczony batat
- 1,5 szklanki ugotowanej cieciorki
- 2 czubate łyżki tapioki
- 2 łyżki sosu sojowego tamari
- 1 łyżka płatków drożdżowych
- 1 łyżka Tahini
- garść orzechów włoskich
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki ostrej wędzonej papryki
- 1 łyżeczka garam masala
- 1 cebula smażona na 1 łyżce oleju
- 50 m oleju ryżowego
- sól, pieprz
- panierka owsiana (można kupić np. w Piotrze i Pawle)
Pokrojoną w kostkę cebulę smażymy na łyżce oleju, a gdy się zeszkli dodajemy kurkumę i ostrą paprykę oraz 1 łyżkę Tamari. Smażymy chwilę i odstawiamy z ognia. Do miski wrzucamy upieczonego i wystudzonego batata, cieciorkę, pozostałe tamari, tahini i olej i miksujemy aż powstanie gładka masa. Dodajemy cebulę, płatki drożdżowe i garam masalę. Doprawiamy solą i pieprzem. Na koniec dodajemy skrobię i lepimy kotlety. Do każdego wkładamy po kilka rozdrobnionych orzechów włoskich. Obtaczamy w panierce. Smażymy na średnim ogniu z obu stron (przewracamy jak już jedna ładnie sie spiecze). Podajemy z kuskusem, ryżem i/lub z ulubioną sałatką.
***
Zapraszam również do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
nigdy nie jadłam batatów chyba muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Cieciorki czy ciecierzycy??
OdpowiedzUsuńto to samo przecież :) Cieciorka, ciecierzyca, groch włoski - jeden pies :)
UsuńCzy zamiast tapioki może byc skrobia ziemniaczana? Pozdrawiam Ela
OdpowiedzUsuńMoże być ziemniaczana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń