Rafaello to swego czasu był mój ulubiony smakołyk. Jako zdeklarowana fanka kokosa w każdej postaci mogłam się tymi kulkami zajadać na okrągło. Odkąd jednak przeszłam na zdrowe żywienie, te sklepowe kulki wydają mi się niemożliwie słodkie. W końcu zrobiłam własne. Z pasty kokosowej.
Uwielbiam tę pastę, mogę ją wyjadać prosto ze słoika lub smarować na kanapki. Teraz jednak postanowiłam wykorzystać do przyrządzenia słodkich kulek. Są obłędne! Wykonanie zajmuje 5 minut, wystarczy rzeczona pasta, jakieś słodzidło i trochę wiórków do obtoczenia. I gotowe. A, i jeszcze migdał do środka. Przechowywane w lodówce kulki te twardnieją i przypominają nieco trufle, w temperaturze pokojowej mają bardziej kremową konsystencję. Spróbujcie nawet jeśli nie jesteście fanami kokosa, jak ja - mój syn kokosa nie znosi (dziwny jakiś), a te cudeńka uwielbia. Mówi, że smakują jak z mleka w proszku.
Składniki na 10 sztuk:
Uwielbiam tę pastę, mogę ją wyjadać prosto ze słoika lub smarować na kanapki. Teraz jednak postanowiłam wykorzystać do przyrządzenia słodkich kulek. Są obłędne! Wykonanie zajmuje 5 minut, wystarczy rzeczona pasta, jakieś słodzidło i trochę wiórków do obtoczenia. I gotowe. A, i jeszcze migdał do środka. Przechowywane w lodówce kulki te twardnieją i przypominają nieco trufle, w temperaturze pokojowej mają bardziej kremową konsystencję. Spróbujcie nawet jeśli nie jesteście fanami kokosa, jak ja - mój syn kokosa nie znosi (dziwny jakiś), a te cudeńka uwielbia. Mówi, że smakują jak z mleka w proszku.
Po pastę kokosową, olej i wiórki kokosowe oraz inne zdrowe produkty w świetnej cenie zapraszam do sklepu https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !
Składniki na 10 sztuk:
- 150 g pasty kokosowej
- 1/3 szklanki miodu lub syropu klonowego (jeśli lubicie mniej słodkie, polecam 1/4 szklanki)
- 10 migdałów (najlepiej blanszowanych)
- wiórki do obtoczenia
Pastę kokosową o temperaturze pokojowej (jeśli jest twarda można rozpuścić w dehydratorze lub w piekarniku ustawionym na najniższą temperaturę z uchylonymi drzwiczkami albo wrzucić na parę minut na balkon) miksujemy z miodem/syropem. W trakcie miksowania na wysokich obrotach może wytrącić się olej - nie jest nam potrzebny, ale nie wyrzucajcie go - przyda się do innych potraw, do ciała lub włosów. Z ciasta odsączonego z oleju lepimy kulki, faszerujemy każdą jednym migdałem, obtaczamy w wiórkach kokosowych i odstawiamy do lodówki aż nieco stwardnieją. Można przechowywać w lodówce przez kilka dni.
A oto tabela kaloryczności i składników odżywczych w 1 kulce:
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Uwielbiam takie słodkości w zdrowszej wersji :)
OdpowiedzUsuńrafaello to te moje ulubione lakocie:) napewno sie skusze na ta zdrowa wersje ....rewelacja
OdpowiedzUsuńsuper opcja! czym się różni pasta kokosowa od oleju kokosowego?
OdpowiedzUsuńDzięki! Różnią się znacząco - pasta to miąższ ze świeżego kokosa, który zawiera naturalny olej, ale się do niego nie ogranicza. Tu przy miksowaniu pasty część tego oleju się wytrąca i nie trzeba go dodawać, dzięki czemu kulki są nieco mniej kaloryczne i tłuste.
UsuńGdzie można kupić surowy miód? Jak go odróżnić od niesurowego? Przeglądałam etykiety w sklepach i jakoś nie mogę się w tym rozeznać... Dziękuję!
OdpowiedzUsuńW sklepach nie znajdziesz - tam muszą być pasteryzowane. Ja kupuję na bazarze, od zaufanych gospodarzy
Usuńsą kraje gdzie surowy miód jest na sklepowych półkach, są pszczelarze, którzy nie dokarmiają swoich pszczół cukrem, zabierając im wcześniej cały miód :) prawie jak w bajkach :)
Usuńczy pasta kokosowa to to samo co coconut cream?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo samo co creamed coconut. Bo coconut cream to śmietanka z kokosa
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, idealna słodkość :)
OdpowiedzUsuń