A oto kolejny prosty przepis dla zabieganych. Zupa-krem, która właściwie robi się sama, w dodatku błyskawicznie :) Potrzebujemy tylko puszkę cieciorki, kartonik passaty pomidorowej, trochę przypraw i...gotowe! Zrobiłam tę zupę podczas zmywania naczyń i ogarniania syfu w kuchni, czyli w jakieś 20 minut. Uwielbiam takie dania! Nie dość, że szybko, to jeszcze nie trzeba niczego obierać, kroić itp. Oczywiście jak macie więcej czasu, możecie użyć świeżych sparzonych i obranych pomidorów i ugotować cieciorkę [nie zapominając o wcześniejszym kilkunastogodzinnym namaczaniu). Ale jeśli chcecie mieć obiad na cito, polecam ten przepis. Zupka jest naprawdę dobra. Krem z cieciorki już raz prezentowałam, ale z dodatkiem mleczka kokosowego. Ta mleczka nie ma i smakuje zupełnie inaczej, bardziej ziołowo, ale jest równie pyszna. Spróbujcie koniecznie!Składniki na 2 porcje:
- 2 szklanki wrzątku
- 500 ml passaty pomidorowej (czyli po naszemu mówiąc, przecieru - nie koncentratu!)
- 1 puszka cieciorki (dałam taką gotowaną na parze)
- 1/3 łyżeczki sody (zabija kwaśność pomidorów)
- 1/3 łyżeczki cynamonu (opcja)
- 2 łyżki sosu bezglutenowego sojowego Tamari (do kupienia np. TU)
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 0,5 łyżeczki suszonego rozmarynu (opcja, można dać więcej oregano)
- pół łyżeczki kurkumy
- 1/3 łyżeczki ostrej papryki (może być wędzona)
- sól, pieprz do smaku
Do garnka z wrzątkiem wlewamy passatę, dodajemy sodę i po zagotowaniu zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 15 minut bez przykrycia. Dodajemy cieciorkę (bez zalewy) i przyprawy. Miksujemy blenderem żyrafą (można trochę ziaren zostawić niezmiksowanych). Gotujemy jeszcze 5 minut. Podajemy np. ze świeżą bazylią i ulubionym pieczywem.
Najlepiej smakuje na drugi dzień, jak składniki się przegryzą :)
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
No to co? Robimy zaraz :-)
OdpowiedzUsuńporcja pozywnej i pysznej zupy!
OdpowiedzUsuń