Tarta jaglana to był mój pierwszy w pełni autorski przepis, którym chwaliłam się na prawo i lewo. I byłam bardzo z siebie dumna - w końcu udało mi się zrobić naprawdę smaczny, a przy tym lekki i beztłuszczowy zamiennik tradycyjnej tarty, która przecież składa się głównie z mąki i ogromnej ilości masła. Nie powiem, taką też robię czasem, choć w wersji gluten free [klik], ale jej jaglana siostra tak szybko podbiła serca wszystkich domowników i znajomych królika, że trzeba, myślę, słać ją dalej w świat. Na moim blogu pojawiła się już taka tarta, ze szpinakiem i serem pleśniowym [klik] i gorąco ją polecam, zwłaszcza ze względu na ten doskonały farsz. Tym razem proponuję równie dobry farsz, a przy tym jeszcze lepsze jaglane ciasto. Przekonajcie się sami - tym bardziej, że wykorzystałam tu mój najnowszy kuchenny wynalazek - NEWELLĘ, czyli białko jaja kurzego, które (dostępne także w wersji wędzonej) doskonale imituje ser, jest jednak zdrowsze i mniej kaloryczne.
Składniki na ciasto:
- 1,5 szklanki kaszy jaglanej (najlepiej ugotowanej poprzedniego dnia)
- 1 jajko
- 50 g zimnego masła - u mnie klarowane
- 1 łyżeczka soli
Do miski z kaszą ścieramy na tarce masło, dodajemy sól i jajko, mieszamy i zagniatamy całość - jak do tradycyjnego kruchego ciasta. Możemy użyć blendera, ale nie jest to konieczne. Wkładamy ciasto do lodówki.
Farsz:
- 1 bakłażan
- pół opakowania Newelli naturalnej
- kilka suszonych pomidorów (dałam z zalewy czosnkowo-olejowej, używając oleju z pestek dyni)
- 1 jogurt (u mnie kozi, domowy)
- 1 jajko
- parmezan lub inny podobny ser - ok. 3-4 łyżki (opcja)
- sól, pieprz do smaku
Newellę i pomidory kroimy w nieduże paski. W misce rozbijamy jajko, mieszamy z jogurtem i serem.
Naczynie na tartę wykładamy jaglanym ciastek. Na nim układamy plasterki bakłażana, Newelli i pomidorów. Solimy i posypujemy pieprzem lub ulubionymi ziołami. Wkładamy do pieca i polewamy sosem jogurtowo-serowo-jajecznym. Pieczemy ok. 20-30 minut w piekarniku nagrzanym do 10 stopni (góra-dół).
Pyszności!!
uwielbiam takie dania na bazie kaszy jaglanej!
OdpowiedzUsuń