|
Majonez jaglano-sojowy |
Nie jestem weganką i raczej nie będę - w mojej kuchni jednak coraz więcej ostatnimi czasy przepisów bezmlecznych i bezjajecznych (znajdziecie wszystkie w zakładce wegańskie). Sery uwielbiam, choć nie uważam je za nazbyt zdrowy składnik. Jajka już bardziej, te z kolei jednak wiele osób uczulają, więc jak nie muszę, staram się ich unikać w potrawach. Majonez jajeczny robiłam już wiele razy, jednak surowe jajka, nawet takie ekologiczne i sprawdzone, bo tylko takie kupuję, nie budzą mego zaufania. Szukałam więc przepisu na majonez wegański. Robiłam już taki z soi, ze sztandarowego, znanego wszystkim wegańskiego bloga, ale wyszedł mi jakiś taki rzadki. Robiłam też jaglany - ale wyszedł jakiś taki mało majonezowy. Połączyłam więc oba przepisy i w ten sposób powstał wegański ideał - majonez jaglano-sojowy. Mleko zrobiłam sama, mocząc soję, zamrażając a potem zostawiając całą produkcję Soyabelli. Zajmuje jej to ok. 30 minut. Możecie jednak wykorzystać dowolne sojowe mleko ze sklepu lub zrobić je innym sposobem. Próbowałam też z mlekiem ryżowym (również robionym w Soyabelli) - jest równie smaczne, choć nie tak gęste i bardziej delikatne.
Składniki:
- pół szklanki mleka sojowego (ewentualnie ryżowe, domowej produkcji, takie z maszyny - jest dość gęste)
- 3 czubate łyżki ugotowanej kaszy jaglanej (ok. pół szklanki)
- pół szklanki oleju (dałam ryżowy)
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1 łyżka płatków drożdżowych
- pół łyżeczki soli czarnej (kala namak)
- 0,5 łyżeczki musztardy
- pół łyki soku z cytryny (opcja)
- szczypta soli
W blenderze kielichowym miksujemy mleko z kaszą aż do uzyskania jednolitej masy (ok. 1 minuta). Dodajemy ocet, płatki i miksujemy kolejną minutę, po czym przez otwór na pokrywie blendera cienkim strumieniem wlewamy olej (blender cały czas pracuje). Na koniec doprawiamy i jeszcze chwilę miksujemy. Całość zajmuje ok. 3-4 minuty. Majonez podajemy schłodzony.
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
bardzo ciekawy przepis :) zwykłego majonezu bym nie zjadła, a tego z chęcią bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńIle ryżu dajesz do Soyabelli? Biały czy brązowy?
OdpowiedzUsuńjedną miarkę [jest w zestawie]. Namaczam zwykle tak na 2-3 godziny, ale nie jest to konieczne. wychodzi bardzo gęste mleko. A ryż każdy się nada. Ostatnio robiła z basmati, bo tylko taki miałam w domu
UsuńTą malutką? Taki pojemniczek o wysokości ok. 5 cm? Mi wychodzi bardzo wodniste z takiej ilości.
OdpowiedzUsuńtak, tę. A ustawiasz program na mleko? taki z gotowaniem? Jak tak, to dziwne, mi wychodzi aż za gęste. Dziś robiłam z płatków jaglanych i też wyszło konkretne.
UsuńTak, na mleko, z gotowaniem. Z brązowego ryżu robiłam.
OdpowiedzUsuńto może dajesz za dużo wody? Ja wlewam max litr wody, z czego wychodzi ostatecznie jakiej 0,7 mleka.
Usuń