Tofucznica z suszonymi pomidorami |
Wykonanie takiej tofucznicy jest bardzo proste, wystarczy podsmażyć na odrobinie tłuszczu przyprawy, po chwili wrzucić pokruszone tofu, płatki drożdżowe dla podkręcenia smaku i ewentualnie jakieś inne dodatki. I gotowe.
Na jedną porcję zużyłam pół kostki tofu (kupiłam w Biedronie - daje radę), kilka kawałków suszonych pomidorów w mojej czosnkowej zalewie oliwnej (polecam zwłaszcza na oleju z pestek dyni), łyżkę wegańskiego parmezanu (zmielone migdały z dodatkiem płatków drożdżowych) i przyprawy (sól, pieprz, szczypta kolendry mielonej ale przede wszystkim i koniecznie - kurkuma (dla uzyskania żółtego koloru) i - również koniecznie - szczypta czarnej soli indyjskiej czyli Kala namak, dla uzyskania jajecznego smaku (sama sól pachnie jak stare jajko, ale w potrawie pozostaje tylko delikatny posmak jajka).
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego drugiego, tym razem podróżniczego, bloga
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz