A dziś klasyk w wersji wegetariańskiej, czyli tartana bezglutenowym kruchym spodzie z farszem szpinakowo-serowym - moim ulubionym. Dziś zrobiłam trochę inaczej niż w quiche na spodzie jaglanym - ale jest równie pysznie. Spróbujcie sami!
Po mąki bezglutenowe zapraszam do nieocenionych sklepów Ekogram Zielonki w Krakowie lub na stronie EKOGRAM.PL
Składniki:
Ciasto:
Mieszamy mąki z solą, ścieramy na tarce bardzo zimne masło, dodajemy wodę i szybko wyrabiamy ciasto (nie może się przyklejać do dłoni). Schładzamy ok. 1 godzinę. Wylepiamy ciastem spód formy na tartę, przykrywamy folią aluminiową, wykładamy fasolą i pieczemy w 180 stopniach ok. 20 minut. W tym czasie przygotowujemy farsz.
Farsz:
Po mąki bezglutenowe zapraszam do nieocenionych sklepów Ekogram Zielonki w Krakowie lub na stronie EKOGRAM.PL
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki:
Ciasto:
- 1 szklanki mąki gryczanej
- 1 szklanka mąki owsianej
- 0,5 szklanki tapioki lub skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżeczka soli
- 3/4 kostki masła
- 1/3 szklanki bardzo zimnej wody
Mieszamy mąki z solą, ścieramy na tarce bardzo zimne masło, dodajemy wodę i szybko wyrabiamy ciasto (nie może się przyklejać do dłoni). Schładzamy ok. 1 godzinę. Wylepiamy ciastem spód formy na tartę, przykrywamy folią aluminiową, wykładamy fasolą i pieczemy w 180 stopniach ok. 20 minut. W tym czasie przygotowujemy farsz.
Farsz:
- 1 opakowanie szpinaku (300 świeżego lub 500 mrożonego)
- 4 jajka
- 150 g gorgonzoli lub innego sera pleśniowego
- 100 g. tartej mozzarelli/cheddara
- 1/4 szklanki mleka roślinnego lub wody
- sól, pieprz, czosnek, ostra papryka, czosnek mielony do smaku
- łyżka masła
Na dużej patelni lub woku rozpuszczamy masło, dodajemy szpinak i dusimy aż zwiędnie lub się rozmrozi. Zostawiamy do ostygnięcia. Rozbijamy jajka, dodajemy mleko pokruszony ser i 2/3 mozzarelli, przyprawy. Wrzucamy szpinak, mieszamy. Farsz wykładamy na podpieczony spód, posypujemy pozostała mozzarellą i pieczemy aż farsz stężeje [około 20-25 minut]. Możemy też zrobić więcej ciasta i zetrzeć na wierzch jak do szarlotki lub rozwałkować na paski.
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz