sobota, 3 grudnia 2016

Zupa-krem z pieczonej dyni i pomidorów

Zupa z dyni to może nie jest jakieś szczególnie wyrafinowane i niespotykane danie. Przeciwnie nawet - jest dość popularna, by nie rzec, pospolita. A przy tym niezwykle szybka i prosta w przygotowaniu. Odrobinę wyrafinowania mojej zupie dodają jednak przyprawy i mleczko koosowe, jeśli więc lubicie kremowe zupe, koniecznie musicie wypróbować ten przepis. A ręczę, że zagości na stałe w Waszym menu. Dynię, póki jest dostępna, dobrze jest kupić nawet w większych ilościach, a następnie upiec, zmiksować i taki mus zamrozić. Przyda się jako koło ratunkowe o każdej porze roku. Można też taki mus zawekować z odrobiną cynamonu.
A po Tamari, cynamon, sól himalajską, mielony imbir i wiele innych zdrowych pyszności zapraszam do krakowskich sklepów Ekogram Zielonki (już 4 !) lub też do sieci na http://drpelc.pl/.Wciąż aktywny jest kod rabatowy, dający Wam zniżkę 7% na każde zakupy! Wystarczy wpisać w jego treść zdrowozakrecona :)

Składniki:

  • 1 średnia dynia hohhaido (2,5 szklanki musu)
  • 250 ml passaty pomidorowej
  • 1 puszka pomidorów pelati
  • szklanka wody
  • 200 ml mleczka kokosowego (kartonik)
  • 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
  • 2 łyżki Tamari
  • 2 łyżeczki soli (płaskie)
  • 2 łyżeczki ziół sałatkowych (bazylia, oregano, typianek etc.)
  • po pół łyżeczki: ostrej papryki, kurkumy, imbiru mielonego
  • szczypta cynamonu
  • szczypta sody oczyszczonej
Dynię w całości pieczemy w 200 stopniach aż będzie miękka [ok. 40 minut). Studzimy i wyjmujemy miąższ (lub korzystamy z wcześniej przygotowanego w słoikach lub mrożonego musu).
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy passatę i pomidory. Doprawiamy sodą [dla zabicia kwaskowości] i cynamonem. Gotujemy na niewielkim ogniu ok. pół godziny. Dodajemy dynię i całość miksujemy. Przyprawiamy Tamari, solą, pieprzem papryką, kurkumą i imbirem. Gotujemy jeszcze 10 minut. Na koniec dodajemy zioła i ewentualnie doprawiamy. Na talerzu polewamy mleczkiem kokosowym z kartonika (możemy też wlać mleczko w tym czasie co przyprawy i razem podgotować te 10 minut. Jeśli używamy z puszki, należy nią dobrze wstrząsnąć, aby wymieszała się warstwa śmietanki i wody).



***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego drugiego, tym razem podróżniczego bloga 

1 komentarz :