Jeszcze jedna propozycja do jaglanki, naleśników czy wszelakich deserów. Coś dla miłośników bardziej wyrafinowanych smaków, czyli jabłka z miętą. Delikatna słodycz owoców przełamana miętą, imbirem i kardamonem. Ciekawe!
Z 1,5 kilograma jabłek wyszły mi 4 pełne słoiki (250 ml).
Składniki:
Jabłka myjemy, obieramy ze skóry, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kawałki. Wrzucamy do garnka z odrobiną wody i dusimy na małym ogniu aż zmiękną i się częściowo rozpadną. Wrzucamy wówczas porwane na drobne kawałki liście mięty i pozostałe składniki i jeszcze parę minut dusimy. Przekładamy do gorących słoików i pasteryzujemy ok. pół godziny (ja zawsze na sucho, czyli w piekarniku).
Z 1,5 kilograma jabłek wyszły mi 4 pełne słoiki (250 ml).
Składniki:
- 1,5 kg jabłek (twarde i słodkie, nieznanego mi gatunku)
- kilka sporych listków mięty pieprzowej (u mnie 6-7)
- 3 kawałki suszonego imbiru (lepiej dać świeży, ale akurat nie miałam)
- 3 ziarenka kardamonu (opcjonalnie)
Jabłka myjemy, obieramy ze skóry, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kawałki. Wrzucamy do garnka z odrobiną wody i dusimy na małym ogniu aż zmiękną i się częściowo rozpadną. Wrzucamy wówczas porwane na drobne kawałki liście mięty i pozostałe składniki i jeszcze parę minut dusimy. Przekładamy do gorących słoików i pasteryzujemy ok. pół godziny (ja zawsze na sucho, czyli w piekarniku).
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz