Absolutny hit! Doskonałe wegańskie brownie z kokosową nutą - bez mąki, bez
cukru, bez pieczenia. Zdrowe i pyszne. Z trudem powstrzymałam mego wyjątkowo
wybrednego – jeśli chodzi o wypieki – syna i jego kolegę przed zjedzeniem
całości. Może to nieskromnie tak chwalić własne wypieki, ale to brownie jest
naprawdę najlepsze z wszystkich, które jadłam. Jest bardziej deserem niż
tradycyjnym ciastem, bo ma kremową, puszystą konsystencję. Ale też nie wymaga
pieczenia, co sprawia że nie tylko jest zdrowsze, ale też szybsze w
przygotowaniu.
Składniki:- · szklanka namoczonych uprzednio daktyli (jeśli używacie siarkowanych, czego nie polecam, należy zalać je wrzątkiem, a wodę potem odlać. Te ekologiczne można zalać ciepłą lub bawet zimną wodą i zostawić np. na noc lub przynajmniej na parę godzin, aż zmiękną – im cieplejsza woda, tym proces óo przebiegał będzie szybciej)
- · szklanka orzechów włoskich
- · pół szklanki wiórków kokosowych niesiarkowanych (np. z Lidla)
- · pół kostki, czyli 100 g creamed coconut 100%– kremu kokosowego w kostce (można kupić w Kuchniach świata za ok. 6 zł.). Jeśli nie mamy, może to być olej kokosowy nierafinowany, ale ów krem jest chudszy i smaczniejszy
- · 4 czubate łyżeczki surowego kakao
- · pół tabliczki czekolady gorzkiej – min. 70% kakao
- · 2 łyżki syropu daktylowego lub innego słodu
Daktyle, orzechy i wiórki umieszczamy w blenderze, dodając
trochę wody (może być ta z daktyli, jeśli są niesiarkowane) – na oko, tyle by
dało się zmiksować (u mnie było to co najmniej pół szklanki). Można też
miksować partiami, jeśli mamy mały blender – ważne żeby zmiknoswać całość na
mniej więcej jednolita masę.
Kostkę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub kroimy na kawałki i
też umieszczamy w blenderze (lepiej jednak by nie byłą to kostka z lodówki).
Dodajemy do reszty.
Wsypujemy kakao i czekoladę – ja część pokruszyłam na małe
kawałki, część zaś starłam na tarce. Dodajemy syrop i próbujemy – w zależności od
upodobań, możemy jeszcze dosłodzić lub doprawić większa ilością kakao.
Całość dokładnie mieszamy ze sobą i wykładamy w foremce (u
mnie silikonowa keksówka). Schładzamy w lodówce – najlepiej na noc, ale jeśli
nam się spieszy, można wrzucić do zamrażarki i obserwować, uważając, żeby nie
zamarzło.
A teraz pilnujmy się, by nie zjeść wszystkiego od razu –
ciasto jest zdrowe, ale sycące i łasuchy mogą mieć problem z powstrzymaniem się
od obżarstwa tym cudem.
Doskonale smakuje z kawą, ale też z dodatkiem lodów – np.
domowych bananowych sorbetów.
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego drugiego, tym razem podróżniczego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com/
Cudowne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie brownie bez pieczenia, tez nigdy nie mogę sę powstrzymac przed zjedzeniem całego na raz ;)
OdpowiedzUsuńpyszny przepis.
Super przepis:)
OdpowiedzUsuńHej. Super przepis. Mam zamiar wypróbować. Już mi ślinka cieknie na samą myśl o tych dobrociach!! Mam tylko jedno pytanie, jak myślisz, czy można zastąpić orzechy włoskie innymi np.laskowymi lub migdałami? Pozdrawiam:) Justyna
OdpowiedzUsuńJasne, można dać dowolne. Orzechy nie są tu jakoś szczególnie wyczuwalne, przynajmniej te moje gruzińskie (ale fakt, że są słodsze od naszych). Laskowe /migdały można też obrać ze skórki, są wtedy lepiej przyswajalne i smaczniejsze (wystarczy podprażyć w piekarniku lub na patelni, wtedy skórka schodzi szybko, albo namoczyć na noc). Ale i te ze skórką dadzą radę. Pozdrawiam
Usuńwłaśnie zrobiłam... wyszło obłędne... :) świetny blog, uwielbiam do Ciebie zaglądać :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo cieszę się! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, brownie do tej pory tylko pieczone robiłam. Nie znam natomiast tego kremu kokosowego w kostce, rozglądnę się za nim:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie. Ten krem jest super - dodaję go często do ciast, kremów, bloku, do granoli zamiast oleju. No i doskonały jest też do polewy
UsuńCiasto wyglada bardzo smacznie. Chcialabym je wykorzystac jako tort dla siostry na urodziny. Czy moglabym pominac czekolade i dodac wiecej kakao i miodu? Pozdrawiam i dziekuje za tyle wspanialych inspiracji.
OdpowiedzUsuńpowinno być OK, ewentualnie dodaj trochę oleju kokosowego. Polecam też przepisy na torty bez pieczenia, które znajdziesz na blogu oraz obłędny torcik kokosowy
Usuń