Grzybowy pasztet z cieciorką i kaszą jaglaną. Bez mąki, wegański, niskotłuszczowy

A dziś znów coś z jaglanką w tle. I kolejny pasztet - coś pomiędzy TYM z kaszą gryczaną i pieczarkami a TYM z soczewicą i jaglanką (mój ulubiony). Jak większość, tak i ten jest oczywiście wegański. Na blogu znajdziecie jeszcze parę innych pasztetów - szukajcie w zakładce "Pasty i pasztety":) Macie jakiś ulubiony?

Po Tamari, płatki drożdżowe, cieciorkę i kaszę zapraszam do sklepu Ekogram Zielonki w Krakowie lub w sieci na  http://drpelc.pl/ .
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.


Składniki:

• 1 szklanka ugotowanej ciecierzycy
• 2 szklanki ugotowanej (z dodatkiem soli i ewentualnie bulionu) kaszy jaglanej
• 500 g pieczarek
• 1 cebula plus łyżka oleju
• 3 łyżki sosu Tamari
• 3 łyżki płatków drożdżowych
• po pół łyżeczki: kurkumy, ostrej wędzonej papryki, czubrycy zielonej
• 1 łyżka przyprawy włoskiej/śródziemnomorskiej/ziół prowansalskich
• sól, pierz do smaku

Na rozgrzany oleju smażymy cebule, gdy sie zeszkli dodajemy kurkume, paprykę i czubrycę. Chwilę smażymy. Wrzucamy obrane i pokrojone w drobną kostkę pieczarki. Dodajemy odrobinę wody, solimy. Dusimy pod przykryciem około 10 minut. Zdejmujemy pokrywkę i smażymy jeszcze 5-10 minut, aż wchłonie się większość wody.

Połowę pieczarek, kaszę i cieciorkę blendujemy żyrafą lub wrzucamy do malaksera. Dodajemy pozostałe grzyby i resztę składników. Mieszamy. Wykładamy do keksówki i pieczemy około godzinę w 170 stopniach. 

 ***

Zapraszam również do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga:

http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com