Tak jak obiecałam, prezentuję mój przepis na czekoladę deserową. Ostatnio była biała z kokosem, teraz przyszedł czas na ciemną (ale nie gorzką) i bardzo orzechową! Zrobioną bez użycia gotowej, rozpuszczonej czekolady, na bazie masła kakaowego i migdałowego. Jest boska, mówię Wam:)
A po stuprocentowe masło kakaowe, orzechy, kakao i wiele innych fantastycznych produktów niezbędnych w zdrowej kuchni zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/ lub stacjonarnie w Krakowie.
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki:
A po stuprocentowe masło kakaowe, orzechy, kakao i wiele innych fantastycznych produktów niezbędnych w zdrowej kuchni zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/ lub stacjonarnie w Krakowie.
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki:
- 1/4 szklanki masła migdałowego lub z nerkowców (klasyczne z orzeszków ziemnych też może być, tyle tylko, że w czekoladzie będzie wyczuwalny smak masła orzechowego)
- 50 g masła kakaowego
- 1 łyżka kakao
- 2 łyżki syropu z daktyli (lub więcej, jeśli lubimy bardzo słodkie)
- 0,5 -1 szklanka orzechów (dowolnych, ja dałam włoskie, bo akurat takie miałam. Ilość zależy od upodobań)
Na małym ogniu rozpuszczamy masło kakaowe, dodajemy orzechowe, kakao i syrop. Na koniec wsypujemy orzechy. Uzyskaną masę wykładamy na papier do pieczenia, przykrywamy drugim, przygniatamy czymś ciężkim, wkładamy do lodówki i czekamy aż zastygnie. Niezła bomba kaloryczna, ale zdrowa, więc można zaszaleć.
***
Zapraszam również do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga:
Zawsze marzyłam, aby zrobić własną czekoladę, ale cena masła kakaowego skutecznie za każdym razem kieruje mnie w stronę gotowych wyrobów. Tak czy inaczej kiedyś na pewno spróbuję ;) A w Twojej zakochałam się od pierwszego wejrzenia - tyle orzechów... <3
OdpowiedzUsuńJest to świetny przepis, skorzystałem z niego i czekolada wyszła wyborna.
OdpowiedzUsuń