A dziś coś dla wyjątkowych łasuchów! Ciacho z dużą ilością orzechów otulonych pysznym karmelem (czy raczej kajmakiem). Słodkie, więc nie da się go zjeść na raz za dużo. Może na szczęście :) To nie jest ciasto dietetyczne, jednak zdrowsze i mniej kaloryczne od tradycyjnych tego rodzaju przysmaków- zamiast zwykłego cukru dałam kokosowy, zamiast masła - olej kokosowy. No i mleczko, też kokosowe :)
Cukier kokosowy, olej, tapiokę i syrop z tapioki, sodę i wiele innych produktów potrzebnych w zdrowej kuchni kupicie w sklepie Ekogram Zielonki w Krakowie lub w sieci na http://drpelc.pl/ .
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Spód:
- 1 szklanka mąki kukurydzianej (użyłam mąki z białej kukurydzy)
- 1/4 szklanki tapioki (lub skobi ziemniaczanej)
- 1/3 szklanki cukru kokosowego
- 3 łyżki mleka kokosowego
- pół szklanki oleju kokosowego
Wszystkie składniki mieszamy, lepimy kulę i tak powstałe ciasto wykładamy na formę do pieczenia. Zapiekamy ok 15-20 minut w 180 stopniach. A w międzyczasie robimy masę.
Masa:
- 3 szklanki orzechów (dałam włoskie i nerkowce, ale mogą być dowolne)
- 150 g cukru kokosowego
- 1/3 szklanki jasnego syropu (użyłam syropu z tapioki) - jeśli nie macie można dać 200 g cukru
- 1/4 łyżeczki sody
- 1 czubata łyżka oleju kokosowego
- 200 ml wody
- 1 szklanka mleka kokosowego
Cukier, syrop i wodę rozpuszczamy w garnku (najlepiej większym z grubym dnem) na średnim ogniu. Gdy zacznie bulgotać dajemy sodę, olej i mleko. Zostawiamy na ogniu, co jakiś czas mieszając, aż nieco zgęstnieje (około 20 minut). Wrzucamy orzechy, mieszamy.
Masę wylewamy na upieczony spód i zostawiamy aż masa zastygnie (w lodówce). Gdy masa będzie już tężała, ale jeszcze zupełnie nie stwardnieje, kroimy ciasto na kwadraty. Przechowujemy w lodówce.
***
Zapraszam również do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga:
Ale to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńNie mam wszystkich składników, ale dla tego ciasta mogę nadwyrężyć portfel :D Wygląda wspaniale :D
OdpowiedzUsuńSmakuje tez zacnie :)
UsuńTrzeba mieć dużo checi i cierpliwości, aby utworzyć taki wspaniały blog z tak interesującymi postami.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Chęci i cierpliwości czasem brakuje, ale pozytywna reakcja czytelników motywuje
UsuńMleko kokosowe czy gęste mleczko?
OdpowiedzUsuńgeneralnie im tłustsze mleko tym lepiej i szybciej zrobi się kajmak. Ale moje się nie rozwarstwiło tym razem, więc wrzuciłam całe. Jeśli się jednak rozwarstwi, to wodę można pominąć i uzżyc do gotowania owsianki albo do koktajlu.
UsuńSuper wyglada! Mam kilka pytan: Jaką mąkę bezglutenową polaca Pani zamiast kukurydzianej? (nie moge tejże) Czy lepije to jesc na swiezo czy zrobic dzien wczesniej przed impreza? A i jeszcze jaki rozmiar blaszki? z gory dziekuje za opdowiedz! pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńMoże mąką owsiana? Można też wymieszać z ryżową. Dobrze sprawdza się też mąka z łubinu. Co do pieczenia- bez różnicy. Ale zawsze można przygotować wcześniej np. sam spód. Ale i ciasto wytrzyma spokojnie kilka dni bez uszczerbku dla smaku. A za kilka dni wrzucę przepis na pyszne babeczki z masą orzechową i karmelem - maja jajka, więc nie są wegańskie, ale jeszcze smaczniejsze i idealne na imprezę :)
Usuń