Były ostatnio kule mocy, przyszedł czas na kulki sernikowe - całkiem inne, ale też ciekawe w smaku: z dominującą nutą cytryny i delikatnie wyczuwalnym kokosem. Jeśli cytrynowych smaków nie lubicie, można ten dodatek pominąć lub dać w zamian np. sproszkowaną wanilię. Można też dorzucić kakao albo oblać kulki w gorzkiej czekoladzie. Jak zwykle, możliwości jest wiele - zachęcam do próbowania i eksperymentowania.
Składniki:
- 250 g twarogu, najlepiej pełnotłustego, może być też ricotta lub mascarpone lub twaróg zmieszany z którym z tych włoskich serów
- 2 szklanki wiórków kokosowych
- sok z 1 cytryny (lub łyżeczka sproszkowanej wanilii)
- 4 łyżki syropu klonowego/z agawy /lub erytrolu w wersji keto
- wiórki do obtaczania (lub kakao, kakao wymieszane z mąką kokosową, ewentualnie gorzka czekolada)
Wiórki mielimy w malakserze (chyba ze mamy już drobno zmielone). Twaróg z sokiem i syropem lekko blendujemy żyrafą, dodajemy wiórki, mieszamy. Lepimy kulki i obtaczamy je w pozostałych wiórkach lub w innej posypce i wkładamy do lodówki. Kulki można zamrażać (mi najbardziej smakują takie schłodzone pół godziny w zamrażalniku). Enjoy!
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz