Migdałowy bezmączny placek z jabłkami, kruszonką i polewą toffie.

Dziś ciasto, które sprawdzi się zarówno do niedzielnej kawy, jak i na specjalne uroczystości. Jest wilgotne i delikatne. Idealne zarówno dla osób nietolerujących glutenu czy generalnie unikających zbóż, jak i dla miłośników diety paleo. A ze względu na mąkę migdałową - bardzo pożywne. No i wreszcie, nie ma w nim żadnych niezdrowych składników. 

Zróbcie koniecznie!!!

A wszystkie składniki poza jabłkami kupicie oczywiście w fantastycznych eko-sklepach Ekogram Zielonki w Krakowie lub na stronie EKOGRAM.PL  

Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona

Składniki na ciasto (26x22 cm):

• 2 szklanki mąki migdałowej (zmielonych na mąkę migdałów)
• 1 czubata łyżka mąki kokosowej
• 1 łyżeczka mielonego cynamonu
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• szczypta soli
• 2 średnie jabłka
• 1/3 szklanki mleka kokosowego (tłusta część z puszki)
• 4 łyżki rozpuszczonego oleju kokosowego
• 6 łyżek syropu klonowego
• 2 jajka
• 1 łyżka octu jabłkowego
• 1/3 szklanki drobno posiekanych orzechów włoskich

Składniki na kruszonkę:

• 2 łyżki mąki migdałowej lub kokosowej
• 1-2 łyżki oleju kokosowego
• szczypta cynamonu

W jednej misce łączymy wszystkie suche składniki [poza jabłkami i orzechami], w drugiej mokre. Delikatnie łączymy ze sobą zawartość obu naczyń (tylko tyle, by się połączyły - nie miksujemy). Wrzcamy pokrojone na kawałki jabłka i lekko rozdrobnione orzechy. Znów delikatnie mieszamy. Wylewamy ciasto do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. 

Składniki kruszonki mieszamy dłońmi, robiąc palcami kruszonkę. Wykładamy ją na wierzch ciasta (można dodatkowo posypać orzechami lub płatkami migdałowymi - ale mogą się przypalić, a to, wiadomo, orzechom nie służy). Pieczemy w 170 stopniach - najpierw 30 minut, a potem przykrwyamy ciasto folią aluminiową i pieczemy dodatkowe 20 (do suchego patyczka).

Polewa toffie:

• pół szklanki mleka kokosowego (pełnotłustego)
• 1/4 szklanki cukru kokosowego
• szczypta soli
• 1/3 łyżeczki zmielonej wanilii (opcja)
• 2 łyżki wody

Wodę z cukrem podgrzewamy, i jak zacznie delikatnie bulgotać, dodajemy pozostałe składniki. Gotujemy na średnim ogniu ok. 15-20 minut, aż masa zgęstnieje. Polewamy na upieczone (może być jeszcze ciepłe) ciasto.

***

Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga

http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com