niedziela, 28 stycznia 2018

Wegańska kokosowa biała czekolada z malinami. Prawdziwa bomba energetyczna!


Dziś przepis na coś słodkiego dla tych, którzy nie boją się kalorii, tęsknią za białą czekoladą, nie chcą wydawać fortuny na masło kakaowe i nie jedzą nabiału. Wegańska czekolada o bardzo kokosowym smaku, zrównoważonym lekką kwaskowatością liofilizowanych malin. Całość lekko dosłodzona erytrolem. Bardzo kalorycznie, ale też bardzo zdrowo. 

Jeśli macie masło kakaowe, możecie śmiałą zastąpić nim olej kokosowy- czekolada będzie jeszcze smaczniejsza!
Po mąkę kokosową, pastę kokosową i inne produkty w świetnej cenie zapraszam do sklepu https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !

czwartek, 25 stycznia 2018

Obłędne muffinki brokułowo-serowe, bez mąki. Doskonałe na śniadanie jub jako wytrawna przekąska

Muffinki to deser, który kojarzy mi się niezmiennie z moją mamą - tak jej ta forma wypiekówprzypadła do gustu, że przygotowuje je zawsze, gdy ma ochotę na szybkie małe co nieco. W efekcie prawie przestała robić normalne ciasta, które wychodziły jej naprawdę bosko. Ja aż taką miłością do muffinów nie pałam, ale czasem, owszem, zdarza mi się coś na tę modłę upichcić. Jednak muffinki to nie tylko deser czy słodka przekąska, doskonale znacie zapewne choćby ich wersję jajeczno-resztkową, tj. wykonaną z dużej ilości jajek oraz wszystkiego, co zalega w lodówce- dowolnych warzyw, serów czy-jak ktoś jada- wędlin. Muffinki jajeczne na moim blogu są już od dawna, dziś więc zaserwuję Wam inną, acz również wytrawną odmianę w tej formie. Będą to muffiny brokułowo-serowe: bardzo proste, szybkie w przygotowaniu i obłędnie smaczne. Najlepsze na ciepło, z lekko rozpuszczonym serem, ale doskonale smakują też po wystygnięciu - można je również przekroić i odsmażyć z obu stron z kawałkiem dodatkowego plastra sera.
A jeśli nie macie formy na muffiny, to z tej masy, bez dodawania czegokolwiek extra, możecie usmażyć zwyczajne kotlety - sprawdziłam, nie rozpadają się!!

Po mąkę kokosową, sól himalajską i inne produkty w świetnej cenie zapraszam do sklepu https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !

niedziela, 21 stycznia 2018

Ciasto bounty - podwójnie kokosowe! Bez mąki, bez pieczenia, słodzone ksylitolem

Czy pisałam Wam już, że uwielbiam wszystko, co kokosowe? Pewnie z tysiąc razy :) Ale nie ma w tym najmniejszej przesady - kokos w każdej postaci kocham od dziecka i tak już pewnie pozostanie. Tak samo jak pewnie pozostanie nienaruszona koko-awersja mojego dziecka. Nie chce ono nawet próbować tych wszystkich smakołyków z kokosem, które ja tak często robię, w efekcie większość zjadam sama, a skutki tego bywają, hm...opłakane. Na szczęście ciasto, które dziś Wam zaprezentuję jest tak pożywne, że nie da się go zjeść więcej niż jeden kawałek - syci tak, że i śniadanie spokojnie zastąpi. A przy tym składa się z samym zdrowych składników, jest zgodne z protokołem diety ketogenicznej i niskowęglowodanowej. No a przede wszystkim jest mega smaczne!
Po składniki w świetnej cenie zapraszam do sklepu https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !

czwartek, 18 stycznia 2018

Frittata, czyli pieczony omlet ze szpinakiem, ricottą i serem pleśniowym. Niskowęglowodanowa propozycja na śniadanie lub obiad

Ostatnio, po blisko 2 tygodniach wysokowęglowodanowego i niemal beztłuszczowego weganizmu, na którym czułam się bardzo kiepsko, mam fazę na jajka, sery i generalnie tłuste żarcie. Poczytałam trochę o diecie ketogenicznej, która zakłada maksymalne ograniczenie węgli do 20 g. na dobę na rzecz białka, a przede wszystkim tłuszczów. Zdrowych tłuszczów, naturalnie. Bo tu nie chodzi o objadanie się chipsami, a raczej boczkiem, bo ziemniaki są niedozwolone. Chodzi o tłuszcze dostarczane z oliwek, awokado, pestek, orzechów czy serów. Plus masło, olej z pestek dyni, oliwa z oliwek i olej kokosowy. Zachęcona istnieniem bezmięsnej odmiany tej diety, postanowiłam zaryzykować. Pożegnałam na ten moment kochane banany, daktyle, kasze i wszelkie węglowodany, które kocham miłością wielką, niestety nieodwzajemnioną. Albo inaczej: moje zmysły je kochają, moje jelita już - niekoniecznie. Dla tłuszczów są dużo bardziej łaskawe, stąd ten eksperyment. Pojemy i zobaczymy. Na razie na fali entuzjastycznego podejścia godnego neofitki eksperymentuję i przeszukuje netosferę w poszukiwaniu inspiracji. Na początek mój "wynalazek", nieszczególnie wymyślny, ale za to bardzo smaczny. Zapiekankowa frittata, czyli dużo jajek, sera i niskowęglowodanowych warzyw. Kto się skusi?

Po olej kokosowy w świetnej cenie, przyprawy i wiele innych superzdrowych produktów w atrakcyjnej cenowo ofercie zapraszam do sklepu https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !

niedziela, 14 stycznia 2018

Wegańskie racuchy z moczonej kaszy gryczanej z gruszką i cynamonem. Bez mąk, cukru i i jajek


Że kasza zdrowa jest, każdy wie. Że lepiej wybierać kaszę niepaloną, pewnie także. Ale może już nie każdy słyszał o wstępnym fermentowaniu kaszy, co czyni ją nie tylko lżej strawną, ale też pozbawioną kwasu fitynowego, który utrudnia wchłanianie składników odżywczych. Z takiej kaszy zamieszczałam na blogu popularny chlebek z ziarnami, dziś przedstawię Wam przepis na pyszne, raptem 3-składnikowe placki :) U mnie z gruszką i odrobiną kardamonu, ale dodatki możecie dopasowywać do własnych preferencji.

By kupić niepaloną kaszę gryczaną, przyprawy i zdrowy tłuszcz do smażenia zapraszam do skorzystania z bogatej i atrakcyjnej cenowo oferty sklepu https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !

niedziela, 7 stycznia 2018

Zdrowe batony owsiano-bakaliowe. Bez pieczenia, bez glutenu, wegańskie

Macie czasem tak, że naprawdę chcecie się zdrowo i fit odżywiać, ale nie wyrabiacie się z przygotowaniem lunchu do pracy i szkoły, a potem wygłodzeni rzucacie się na co popadnie, obiecując sobie solennie, że już od jutra będzie inaczej? Też tak czasem mam, dlatego, żeby unikać takich sytuacji, staram się co jakiś czas robić przekąski "ratujące życie". I trzymam je w zamrażarce, wyjmując kiedy mam ochotę lub gdy nic innego nie zdążę sobie przygotować. Do takich zdrowych, pożywnych, pełnowartościowych przekąsek należą choćby batony owsiano-bakaliowe. Ale nie takie ze sklepu, nafaszerowane łodzikami czy syropem fruktozowym. Ale domowe, zrobione z samych pełnowartościowych produktów. A do tego niepieczone, by nie tracić cennych składników podczas obróbki. No i smaczne, moim zdaniem lepsze niż większość sklepowych. Chcecie przepis?

Jeśli brakuje Wam składników, polecam skorzystać z bardzo bogatej i atrakcyjnej cenowo oferty sklepu https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !