burgerów z batatem i jarmużem,
kotletów ze szpinakiem i pieczarkami,
"mielonych" z brokuła,
"mielonych" z selera
A dziś przedstawiam Wam pyszne kotlety z botwinką i pestkami słonecznika, polane wyrazistym sosem z tahini (pasty sezamowej).
Kaszę, pestki, bezglutenowy sos sojowy, sól himalajską, płatki drożdżowe czy ekologiczny mielony imbir znajdziecie w sklepie Ekogram Zielonki w Krakowie lub w sieci na http://drpelc.pl/ .
Uwaga! Dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki:
- 1 pęczek botwiny [mój miał 3 sztuki buraków, w tym jeden całkiem okazały]
- 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (gotowana bez soli)
- 1 szklanka pestek słonecznika
- 2 płaskie łyżeczki soli himlajskiej
- 1 łyżka sosu sojowego Tamari
- po pół łyżeczki: kurkumy, ostrej papryki wędzonej, imbiru, kuminu (to ostatnie opcjonalnie, robiłam bez i też było smaczne)
- pieprz do smaku
- 2 czubate łyżki płatków drożdżowych [lub startego sera w wersji niewegańskiej]
- owsiana bułka tarta lub mąka kukurydziana do obtoczenia (można pominąć)
- olej do smażenia (u mnie kokosowy)
Botwinę myjemy, odrywamy liście (można wykorzystać do koktajli), a łodyżki i buraki kroimy na kawałki. Wrzucamy do osolonego wrzątku i gotujemy około 5-10 minut. Odcedzamy. Miksujemy razem z kaszą, dodajemy pozostałe składniki. Doprawiamy. Lepimy kotlety, obtaczamy (lub nie) i smażymy na złoto.
Sos:
2 łyżki tahini
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka sosu sojowego Tamari
sól, pieprz do smaku
woda
Wszystkie składniki mieszamy, dolewając stopniowo wody do uzyskania pożądanej konsystencji. Polewamy na ciepłe kotlety. Podajemy z ulubioną sałatką.
Wszystkie składniki mieszamy, dolewając stopniowo wody do uzyskania pożądanej konsystencji. Polewamy na ciepłe kotlety. Podajemy z ulubioną sałatką.
***
Zapraszam również do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz