A po soczewicę, sos Tamari, płatki drożdżowe i wiele innych zdrowych produktów zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/.
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki:
- 2 małe bakłażany (ok. 400 g)
- 1 szklanka soczewicy (jakiejkolwiek - jednak wszystkie poza czerwoną należy wcześniej namaczać)
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju lub masła klarowanego do usmażenia cebuli
- 500 ml. passaty, czyli sosu pomidorowego
- pół łyżeczki kurkumy
- 1 łyżeczka oregano
- 1/3 łyżeczki ostrej papryki
- 0,5 łyżeczki garam masala (opcja)
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki sosu sojowego Tamari
- 2 łyżki płatków drożdżowych (lub sera, jeśli jecie)
- sól, pieprz do smaku
Bakłażan myjemy, kroimy w ok centymetrowej grubości podłużne plastry, solimy i odstawiamy na ok. 20-30 minut. Po tym czasie wycieramy ręcznikiem kuchennym i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (funkcja grill).
Cebule smażymy na rozgrzanym tłuszczu aż się zeszkli, dodajemy kurkumę, paprykę i garam masala i chwilę smażymy, Wrzucamy płukaną i (jeśli to konieczne) moczoną soczewicę. Wlewamy sos pomidorowy, dodajemy sodę (dla zabicia kwasowości pomidorów) i cynamon. Dusimy aż soczewica zmięknie. W razie potrzeby można dodać odrobinę wody. Gdy soczewica jest już gotowa, doprawiamy ją sosem Tamari, oregano, solą i pieprzem.
Do naczynia żaroodpornego lub niedużej formy posmarowanej tłuszczem dajemy część bakłażanów. Na to wylewamy sos soczewicowy i znów bakłażany - i tak do wyczerpania składników. bakłażanowy wierzch naszej lasagne smarujemy pędzlem zamoczonym w oleju i posypujemy płatkami drożdżowymi (jeśli jecie nabiał można wymieszać jedno jajko z kilkoma łyżkami jogurtu i ewentualnie parmezanem lub innym serem).
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz