Potrójnie kokosowa bezzbożowa szarlotka. Pyszna i zdrowa

A oto moje niedzielne ciacho: szarlotka w stylu paleo, czyli bez zbóż, a za to z mąką kokosową miast pszennej, z cukrem kokosowym (a jakże!) i takimże olejem w miejsce tradycyjnie w jabłecznikach stosowanego masła. Efekt? Spróbujcie sami, powiem tylko, że częstowany nią gość nie mógł wyjść z podziwu i....przestać jeść: ) Szarlotka nie jest bardzo słodka, więc jeśli lubicie wypieki w typie dolcissimo, dodajcie więcej cukru lub innego słodu. Ja robiłam ją z myślą o tym, by podawać razem z lodami (na kozim mleku i z masłem orzechowym - poezja!). Ciasto delikatnie pachnie kokosem, więc jeśli nie jesteście tak wielkimi fanami tego orzecha, jak ja, nie zrażajcie się. Ten wypiek może Was zaskoczyć :)

Po składniki (wszystkie poza jajkami i musem jabłkowym) zapraszam do mojego ulubionego sklepu http://drpelc.pl/. Tylko teraz, dla czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę 'kod rabatowy' wpisać: zdrowozakrecona. 


Składniki:

• 1,5 szklanki mąki kokosowej
• ok. 3/4 szklanki rozpuszczonego oleju kokosowego 
• szczypta soli
• 3 łyżki cukru z palmy kokosowej lub daktylowej (ewentualnie może być brązowy)
• 3 żółtka

• 3 białka
• 2 łyżeczki inuliny

• 1/5 szklanki (lub więcej) musu jabłkowego (kupiłam gotowy, bez dodatków, ale można pokroić jabłka w kostkę i gotować na małym ogniu, aż zmiękną)
• 2 łyżki cukru kokosowego
• 1 łyżeczka cynamonu

• wiórki do posypania na wierzch

Wszystkie składniki na ciasto (mąka, olej, sól, cukier, żółtka) mieszamy, zagniatamy. 1/3 ciasta zawijamy w folię i wkładamy do zamrażarki, resztę do lodówki.

Z białek ubijamy pianę, dodając pod koniec inulinę.

Jabłka mieszamy z cukrem i cynamonem.

Ustawiamy piekarnik na 180 stopni. Większą porcją ciasta wykładamy spód formy do pieczenia (użyłam silikonowej). Na to dajemy jabłka, następnie pianę z białek a na koniec startą na tarce lub rozkruszoną dłońmi mniejsza część ciasta. Posypujemy wiórkami kokosowymi i pieczemy 10 minut, po czym zmniejszamy piekarnik do 160 stopni, przykrywamy folią aluminiowa i pieczemy kolejne 10-15 minut. 

Fantastycznie smakuje podane z lodami lub kokosową bitą śmietaną. Jeśli nie chcecie dodatków, posypcie je dodatkowo zmielonym na puder ksylitolem.

***

Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga

http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com