Kojarzycie włoską drożdżową bułę pszenną - podobną do pizzy, tylko grubszą i na ogół z dodatkami? Moja focaccia niewiele ma wspólnego ze swoim pierwowzorem. Bardziej przypomina klasyczny naleśnik z cieciorki [socca]. W jej składzie nie znajdziecie ani mąki, ani też drożdży. Podstawowym składnikiem jest tu cieciorka zmielona na mąkę, wzbogacona suszonym pomidorem i przyprawami, z których przebija się delikatnie aromat bazylii. Dzięki tym przyprawom nie czuć specyficznego groszkowego posmaku tej mąki. Jeśli chcecie poz
być się go zupełnie, polecam nie kupować mąki, lecz uprażyć cieciorkę i po wystudzeniu zemleć na mąkę.
Składniki:
- 2 szklanki mąki z ciecierzycy (polecam tę od doktora Pelca)
- 2 szklanki wody
- garść świeżej bazylii
- 1 szklanka suszonych pomidorów bez zalewy olejowej (zalanych na parę minut wrzątkiem) (polecam TE pomidory, ze sklepu http://fit-zone.pl/- suszone na słońcu, bez dodatków i w bardzo dobrej cenie)
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżka oregano
- 1 łyżka sosu sojowego (polecam bezglutenowy TAMARI)
- pół łyżeczki ostrej papryki
- pół łyżeczki kurkumy
- sól, pieprz
Podajemy jako dodatek do obiadu, przystawkę lub samodzielne danie np. z ulubionym sosem lub sałatką. Dobrze smakuje też na drugi dzień, przekrojona na bardziej płaskie plastry i podsmażona na patelni, na minimalnej ilości oleju. 
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Ciekawe, czy podobny efekt można uzyskać prażąc mąkę. Czekam właśnie na dostawę z drPelca :-)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam, może. Tylko uważaj, żeby nie przypalić, bo będzie gorzka
Usuńjuż sprawdziłam, i wiem że można :)
Usuńlepsza prażona ?
Usuńświetny przepis, akurat mam paczkę mąki z ciecierzycy w szafce :D
OdpowiedzUsuńlubię takie zdrowe "wynalazki" :) taki zwykły młynek poradzi sobie ze zmieleniem cieciorki? a jak myślisz, jak zamienimy make z cieciorki np na gryczaną też wyjdzie ok?
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie! To nie może być inna mąka, bo tylko cieciorka ma takie właściwości absorpcyjne i taką strukturę. Zwykły młynek może sobie nie poradzić, to dość twarde ziarno. Poza tym ile by to trwało!
UsuńJeśli chodzi o inne mąki - próbowałam podobny przepis z mąki z soczewicy (zmieliłam soczewicę w vitamixie) i też wyszło. Chyba te strączkowe mąki się nadają. Ciekawe czy można zrobić mąkę z fasoli...?
OdpowiedzUsuńTak, myślę że też się nada. Z soczewicy można nawet kupić gotową, z bobu i grochu też. Więc myślę, że i z fasoli można. Choć próbowałam fasolę do ciast czy pasztetów, ale tylko po ugotowaniu
UsuńZauważyłam, że piszesz o prażeniu cieciorki przed mieleniem na mąkę. Dlaczego należy uprażyć? Ja soczewicy nie prażyłam przed mieleniem, powinnam? Jak prażysz - na patelni czy w piekarniku (ile stopni ile czasu?)?
OdpowiedzUsuńWszystko jedno w czym - ja zwykle prażę w piekarniku, bo szybciej. W 170 stopniach - tak, zeby zaczęła pachnieć orzechowo. Trzeba tylko uważać, żeby nie spalić. Inna opcja to zmielić i uprażyć już mąkę na patelni. Warto prażyć, bo wówczas cieciora traci swój groszkowy smak i nabiera fajnego, lekko orzechowego
UsuńSoczewica ma nieco łagodniejszy smak, więc jej prażyć nie trzeba
UsuńDzięki! A zastanawiam się jeszcze nad taką rzeczą - przed gotowaniem soczewicę, cieciorkę itp. należy płukać, czy przed zmieleniem na mąkę też to robisz? Trzeba by opłukać a potem suszyć, ja szczerze mówią nie robiłam tego, ale może powinno się?
Usuńteż nigdy tego nie robiłam, ale ma to sens :)
Usuń