
Inspiracja: https://www.thelazyomnivore.com
Po sos Tamari, skrobię i przyprawy biegnijcie do sklepu radomskiego lub róbcie zakupy na https://www.e-superfood.pl/ - Dodatkowo, dla czytelników bloga, z kuponem o treści "zdrowo" rabat w wysokości 5% !
Składniki:
- 2 paczki kotletów sojowych (w sumie 200 g)
- 1 puszka cieciorki
- 1 cebula
- 1 marchewka
- pół pora
- 2 kostki wegańskiego bulionu
- pół szklanki czerwonego wina
- 1 łyżka skrobi arrowroot lub innej
- 2 łyżki sosu sojowego Tamari
- olej do smażenia cebuli
- przyprawy: liście laurowe (dałam 4), ziele angielskie (do 5 ziaren), 1/2 łyżeczki kurkumy, 1 łyżeczka ostrej wędzonej papryki, 2-3 łyżeczki przyprawy do gulaszu, ew. sól, pieprz do smaku
- 3 szklanki wrzątku
We wrzącej wodzie rozpuszczamy kostki rosołowe. Kotlety zalewamy bulionem tak, by w całości zostały przykryte [można położyć talerz, tak aby trochę bulionu znalazło się na talerzu, wówczas wiadomo, że kotlety nie wypłyną]. Po ok. 20 minutach kotlety należy odcisnąć (bulionu nie wyrzucamy) i pokroić w paski, a następnie zamarynować w sosie sojowym z kurkumą i papryką oraz 1 łyżeczką przyprawy gulaszowej. W międzyczasie przygotowujemy bazę.
Na rozgrzanym oleju podsmażamy cebulę, dodajemy pozostałe warzywa i zalewamy połową szklanki bulionu. Dusimy, aż warzywa będą ugotowane al dente. Wówczas wrzucamy nasze "mięso", wino, resztę bulionu i przyprawy i gotujemy przez 10 minut, żeby alkohol wyparował. Po tym czasie przykrywamy gulasz i dusimy na małym ogniu ok. 40-50 minut. Co jakiś czas mieszamy i jeśli płynu będzie za mało (całe "mięso" musi pływać w bulionie), dolewamy wrzątku. Na koniec wsypujemy skrobię (wymieszaną uprzednio, żeby nie zrobiły się grudki, z odrobiną zimnej wodą, a następnie łyżką naszego gulaszu) i ewentualnie doprawiamy do smaku solą pieprzem czy innymi ulubionymi przyprawami. Łączymy z ryżem, kaszą lub czym tam lubimy.
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz