A po orzechy, olej z nieprażonych pestek dyni i wiele innych zdrowych produktów zapraszam do sklepu http://drpelc.pl/.
Uwaga! Wydłużamy promocję - dla wszystkich czytelników bloga rabat 7% na cały asortyment. Wystarczy w tabelkę z kodem rabatowym wpisać hasło: zdrowozakrecona.
Składniki:
- 5 pomidorów/grzybów portobello
- pół szklanki nerkowców lub pini (moczonych przez 2 h)
- pół szklanki pestek słonecznika (moczonych przez 5-6 h)
- 1/4 szklanki wody
- szczypta soli
- 2 szklanki szpinaku
- 1/4 szklanki oleju z pestek dyni
- 1/2 szklanki orzechów włoskich [moczonych przez 6 h)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1-2 ząbki czosnku (opcjonalnie, ja źle toleruję, ale jak ktoś może niech spróbuje, ze szpinakiem jak wiadomo komponuje się on idealnie)
- sól, pieprz
Składniki na "ser" (nerkowce, słonecznik, woda, sól) miksujemy na gładko. Szpinak myjemy i wrzucamy do blendera wraz z cytryną, czosnkiem i olejem. Miksujemy, po czym dodajemy orzechy i ponownie (choć niekoniecznie na gładko) miksujemy.
Pomidory przekrawamy na pół, usuwamy gniazda nasienne i wypełniamy w dowolnej kolejności - serem i pesto szpinakowym. Suszymy 3-4 godziny lub zjadamy na zimno
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz