Pełen katalog zdrowych produktów w Netto (naprawdę imponujący) znajdziecie tutaj:
A ja tymczasem, wykorzystując oferowane mi produkty, zrobiłam pyszne babeczki (a właściwie minitarty) na czekoladowo-daktylowym spodzie, z "budyniowym" kremem jaglano-kokosowym i polewą kajmakową z kokosa.
Składniki na 6 dużych babeczek:
Spód:
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 1 szklanka pestek słonecznika
- 2 łyżki kakao
- pół szklanki namoczonych daktyli
- 1/3 łyżeczki sproszkowanej wanilii (opcja)
Masa "budyniowa":
- 2 szklanki świeżo ugotowanej kaszy jaglanej (lekko ciepłej, ale nie gorącej)
- 2 łyżki mleka kokosowego [gęsta część]
- 1 szklanka musu kokosowego Look Food - ok. 100 g
- 3 łyżki spudrowanego cukru [ksylitol, erytrol]
- 3-4 łyżki jasnego syropu (z agawy, klonowego, z tapioki) lub ewentualnie płynnego miodu
- pół łyżeczki sproszkowanej wanilii
- 2 łyżki soku z cytryny
Pastę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub na bardzo małym ogniu wraz z mlekiem i syropem. Dodajemy do kaszy i miksujemy na gładko. Dosładzamy i uzupełniamy o pozostałe składniki. Powstałą masę (ma być gęsta, lekko kleista, o konsystencji budyniu) wykładamy na słodzone spody babeczek. Wkładamy do lodówki.
Polewa kajmakowa
- 4 łyżki mleka kokosowego bio
- 2 łyżki cukru kokosowego
- 2 łyżki masła orzechowego 100%
- szczypta soli
- orzechy pekan [ok. 20-30 sztuk]
Mleko z cukrem i masłem podgrzewamy aż masa zgęstnieje - jeśli nie dodamy masła, może to potrwać nawet pół godziny (zależy od tłustości mleka), z masłem wystarczy 5 minut. Dajemy szczyptę soli i wylewamy kajmak na masę jaglaną. Dekorujemy połówkami orzechów. Babeczki są gotowe do podania. Można je trzymać bez lodówki przez 2 dni (kajmak będzie wówczas półpłynny) lub w lodówce nieco dłużej (ile nie wiem, bo moje zbyt szybko zniknęły).
***
Zapraszam też do odwiedzenia mojego podróżniczo-reporterskiego bloga
http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com
Cudnie Ci się udały :) Na kaszę jaglaną piszę się zawsze i wszędzie ;)
OdpowiedzUsuńCzy mus kokosowy można zastąpić pastą kokosową?
OdpowiedzUsuńTak, to to samo, tylko pod inną nazwą. Pozdrawiam
UsuńDwie szklanki ugotowanej kaszy to ile suchej? Szklanka?
OdpowiedzUsuńchyba nawet mniej. Ja zawsze robię ze szklanki, a resztę jem na śniadanie (żeby dwa razy nie gotować), więc ciężko mi powiedzieć. Dlatego podaję ugotowaną :)
UsuńRzeczywiście mniej, zostawiłam nadwyżkę, Twoim wzorem, do obiadu :) Babeczki są wyśmienite! Wyszły pyszne! Potknęłam się jedynie na polewie. Wrzuciłam wszystkie składniki naraz i podczas gotowania masa się zważyła. Nie dając za wygraną zrbilam do niej drugie podejście i najpierw zagotowałam mleko z cukrem, a dopiero po kilku chwilach dodalam masło (u mnie migdałowe). Polewa wyszła doskonała, gęsta i błyszcząca.
Usuń